Balenciaga to obecnie jedna z bardziej charakterystycznych marek według mnie. Mimo, że dostępna w typowych perfumeriach, to jednak nie idzie ślepo wyznaczonymi ścieżkami ulepnych słodkości i wiernie trzyma się swojego stylu.
B. Intense dołączyła do rodziny B. jesienią 2016 roku. Intensywna, drzewna wersja zapachu schowana została w ciemnym flakonie, który od razu ma kojarzyć się z czymś zmysłowym i intensywnym. Drzewne nuty zostały lekko dosłodzone borówkami, przyjemnej świeżości nadaje zielona herbata.
Nuta głowy:akord zielonego edamame, zielona herbata, frezja
Nuta serca: borówka, absolut liści fiołka, irys
Nuta bazy:Baza: serce cedru, kwiat królowej jednej nocy, mahoń
Pomimo iż jest to intensywniejsza wersja klasyka, a kolor flakonu sugeruje coś wieczorowego, to B. Intense jest świetnym zapachem na dzień. Ma w sobie coś chłodnego, dystansującego, co sprawia, że kojarzy mi się z eleganckim, nawet trochę męskim kostiumem. Pod nim, jest dopasowana, biała koszula z o jeden guzik za dużo rozpiętym dekoltem. Jest zmysłowo i chłodno jednocześnie. To bardzo seksowny, nowoczesny zapach, który będzie podkreślał pewność siebie świadomej swojej kobiecości właścicielki.
Ten zapach ma też rewelacyjne parametry użytkowe. Jest zwiewny i ogoniasty. Pięknie współpracuje z wiatrem i trwa sobie na skórze godzinami. Klasa.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz