Kochane, przez ostatnie kilka dni było mnie tu mniej. Dziś chciałabym sie z Wami podzielić moim ogromnym szczęściem, które kilka dni temu mnie spotkało.
JESTEM W CIĄŻY! ;)))) wyczekanej i mimo, że przed ślubem to bardzo przez nas planowanej. Nigdy jeszcze nie byłam tak pełna szczęścia. I mimo, że cała ta radość spłynęła na nas kilka dni temu, to już dość mocno poprzestawiała nam życie ;)
Ze względu na ten piękny czas, w który właśnie małymi kroczkami wchodzę chciałabym zrobic na blogu cykl pod nazwą "Zadbana Mama" z typową ciążowa pielegnacja, z tym co nam wolno, a czego nie. Od kilku dni staram sie te wszystkie informacje płynące do mnie z internetu poskładać w całość i mam ogromny mętlik w głowie. Dlatego też jesli, są wsród Was takie, które bedą w stanie mi coś podpowiedzieć to chłonąć będę Wasze rady jak mała (jeszcze ;) ) gąbka.