Nie będę sie specjalnie rozpisywać, bo zdjęcia w tym wypadku mówią same za siebie i myśle, że większość wielbicielek brązów, po prostu poczuje się skuszona ;)
Cienie maja rewelacyjną pigmentację, przyznan nawet, że lepszą niż myślałam. Możemy je stosować rownież na mokro ( ja jeszcze tego nie próbowałam).
Rozprowadzają się bez większych problemów, łatwo suną po powiece i co ważne nie osypują sie. Intensywność zachowują przez dobre 8-10 godzin. Nie ma też mowy o rokowania, czy zbieraniu w załamaniu powieki.
No i opakowanie, ja uwielbiam takie zlotka ;D
Podobają Wam się? Znacie kolorówkę Collistar?
