Już na zdjęciach promocyjnych upatrzyłam sobie paletki Keepsakes. Mimo, że początkowo ochotę miałam na Smoky Eyes, to ostatecznie w sklepie zdecydowałam się na wersję Beige Eyes. Kolory, które znajdziemy w paletce to:
-Her Mistress (M)
-Sweet Sovereign (L)
-Faire Maiden (L)
-Tempting (L)
-Omega (M)
-Quintessential (F)
-Mystery (S)
-Night Whisper (V)
Mimo, że dla wielu ta paleta może być nudna, to ja ze swoją miłością do brązów jestem w raju :)
Kolejna rzecz, która mnie skusiła to zestaw mini pigmentów z kolekcji Objects of Affection / Gold + Beige Pigments + Glitter. Znajdziemy tu kolory :
-Lithe
-English Gilt
-Pretty It Up
-Gold
-Deep Brown
Wiem, że monotonna jestem, ale nie mogłam się tym brązom oprzeć. Dla mnie, jako dla osoby,która maluje tylko swoją twarz, standardowe pigmenty z Maczka, mają wielkość nie do pokonania. Ten zestaw zapewnia mi pojemności odpowiednie dla mnie i cudny zestaw kolorystyczny.
Miałam też ochotę na pędzle, ale po zobaczeniu na żywo, dla mnie rączki są zbyt krótkie. Żałowałam trochę, bo te białe są piękne. Chciałam też zestaw z czerwoną pomadką, błyszczykiem i konturówką, jednak mimo zachwytów na zdjęciach, nie do końca dobrze się w tym odcieniu czerwieni czułam. Nie wiem czemu, bo czerwienie na ustach lubię.
Czy coś jeszcze dokupię? Nie wiem czy zdążę :) Jeśli na coś polujecie, to śpieszcie się dziewczyny, bo wczoraj przy mnie wiele osób chętnych na te paletki w Arkadyjskim MAC'u było więc jak to przy limitkach, presja czasu jest :)
A na co Wy polujecie? A może też już coś capnęłyście?