środa, 5 listopada 2014

Korres Rice&Olive Compact Powder

Korres to marka, która gości u mnje dość często, mimo, że nie mam obsesji na punkcie "zdrowych" kosmetyków. Kupuję raczej to na co mam ochotę, a skład i to co w nim jest, a czego nie ma, to temat, który nie spędza mi snu z powiek. Szczególnie w przypadku kolorówki.


Puder Rice&Olive przeznaczony jest do cery normalnej i suchej. Poza funkcją oczywistą - matowieniem i utrwaleniem makijażu puder odżywia cerę dzięki zawartości oliwy z oliwek, lipidów oraz lecytyny. Nie znajdziemy w nim natomiast parabenów, siarczanów i ftalanów. Puder nie jest perfumowany.






Kupiłam go głównie dlatego, by zaopatrzyć kosmetyczkę w coś, co poza naturalnym matem i utrwaleniem makijażu, zapewni mojej cerze komfort noszenia podczas gdy kaloryfery grzeją, a na dworze coraz częściej wiatr. Oczekiwałam, że skoro puder przeznaczony jest też do cery suchej to nie będzie przesuszał mojej mieszanej skóry. No i oczywiście utrwali makijaż, zapewniając naturalny mat.


Korres sprawdził się idealnie, spełniając wszystkie postawione przeze mnie oczekiwania. Przede wszystkim noszenie go, czy to na podkład, czy solo jest bardzo komfortowe. Buzia przez cały dzień wyglada bardzo dobrze, nie jest przesuszona. Mat, który puder pozwala uzyskać jest naprawdę naturalny. Nie ma mowy o sztucznym, płaskim wyglądzie. Jest za to świeża, wypoczęta cera, która przez długie godziny prezentuje się tak, że aż miło spojrzeć w lustro.


 Dla uzyskania delikatnego efektu, nakładam go pędzlem omiatając delikatnie twarz. Jeśli chcę mocniej utrwalić podkład, wystarczy użyć dołączaj gąbeczki i załatwione. Gąbeczka jest zresztą od góry pokryta czymś, co przypomina eko skórę - fajny gadżet ;). Wydajność pudru jest świetna, mam wrażenie, że się nie zużywa.



Macie jakieś doświadczenia z marką Korres?
Copyright © 2014 Kosmetyczka Pełna Cudów

Distributed By Blogger Templates | Designed By Darmowe dodatki na blogi