poniedziałek, 30 marca 2015

Menard Jupier Pressed Powder

Poza sympatią, którą mam do selektywnej kolorówki lubię też czasem po wypatrywać perełek na bardziej niszowych rynkach. Jakiś czas temu pokazywałam Wam pomadkę marki T.LeClerc, którą można dostać w Quality. Dziś kolejna perełka, tym razem marki Menard.



Firma Menard pochodzi z Japonii, a jej początek sięga 1959. Przez wszystkie lata istnienia marka starała się opracowywać tak formuły kosmetyków do makijażu, by poza oczywistym efektem wizualnym, pielęgnowały naszą cerę. Wreszcie powstała linia Jupier, która dedykowana jest paniom chcącym uzyskać świetlisty i elegancki efekt makijażu. 



Puder Prasowany, który posiadam ma przykrywać niedoskonałości zachowując jednocześnie transparentny i świetlisty efekt na twarzy. Kosmetyk ma zapewniać idealne wykończenie makijażu. 


Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na to, że puder spełnia obietnice producenta co do transparentności. To kosmetyk, którym nawet w najciemniejszym kolorze platynowa blondynka krzywdy sobie nie zrobi. Drugim bardzo dużym plusem moim zdaniem jest jego miałkość. Nigdy nie miałam pudru, który byłby tak idealnie zmielony i sprasowany. Wygląda po prostu jak druga skóra. Nie wchodzi w pory, nic nie podkreśla, a jednak jest i świetnie się trzyma. Ale tak jak większość typowo japońskich kosmetyków. puder nie zapewni nam super matu. Japończycy są chyba nastawieni na glow i tego też możemy się spodziewać w przypadku pudru Menard. Jest tu ta świetlistość, o której pisze producent. Przy cerze tłustej po około 3 godzinach trzeba zrobić poprawkę, więc ja stosuje go w te dni, gdy moja cera postanawia być sucha. Właśnie w przypadku suchej skóry ten puder moim zdaniem może się okazać strzałem w dziesiątkę.







Miałyście do czynienia z japońską kolorówką? A może znacie markę Menard?
Copyright © 2014 Kosmetyczka Pełna Cudów

Distributed By Blogger Templates | Designed By Darmowe dodatki na blogi