poniedziałek, 27 lipca 2015

Korres Almond & Linseed Conditioner

Ostatnio gdy pojawił się na blogu Korres ze swoją maską do włosów zachwytów nie było. W moich oczach marka się zrehabilitowała. Za sprawą odżywki z olejkiem migdałowym i lnianym znów mam ochotę na więcej Greckiej pielęgnacji.





Odżywka z olejkiem migdałowym i olejkiem lnianym przeznaczona jest do pielęgnacji włosów suchych i zniszczonych. Składniki w niej zawarte intensywnie regenerują, odżywiają i nawilżają suche włosy wspomagając jednocześnie dalszą stylizację. Sacharydy i aminokwasy dbają o skórę głowy, a prowitamina B5 i witamina B3 regenerują włosy i zapewniają im elastyczność. Znajdziemy w niej też wyciąg z dzikiego buraka, który działa przeciwzapalnie, poprawia krążenie krwi i przywraca równowagę skórze głowy.





A co na to moje włosy? Są zachwycone! Już dawno zorientowałam się, że olejek migdałowy im służy. Jednak to co robi ta odżywka przeszło moje wszelkie oczekiwania. Włosy są mięciutkie jak u małego dziecka. Wiem, że nie każdy lubi ten efekt, ale ja gdy nie zamierzam się bawić w stylizacje wymagające pianki i lakieru uwielbiam mieć sypkie włosy i Korres mi to daje. Producent zaleca by trzymać odżywkę 1-2 minuty. Osobiście czasem mam ją na głowie nawet 20 minut i nic się nie dzieje złego. Po użyciu odżywki włosy są dobrze odżywione, miękkie, suche końce stają się wygładzone i to co najważniejsze - efekt nie kończy się wraz z następnym umyciem włosów. A! Zapomniałabym. Zapach migdałów we włosach utrzymuje się cały dzień i jest po prostu uroczy :)





Konsystencja jest dość mocno zbita, ale kremowa dzięki czemu odżywka bez trudu rozprowadza się na włosach, nie spływa z nich i jest bardzo wydajna.





A Wy macie swoje hity w ofercie Korres? Wasze włosy szczególnie dobrze reagują na jakieś konkretne oleje?

Brak komentarzy :

Copyright © 2014 Kosmetyczka Pełna Cudów

Distributed By Blogger Templates | Designed By Darmowe dodatki na blogi