Laura Mercier Eye Basic Cotton

Są takie kosmetyki, które długo mogą nam się wydawać zupełnie zbędne. Przychodzi jenak moment, w którym z jakiegoś powodu trafiają do naszych kosmetyczek i nagle zaczynamy zadawać sobie pytanie: "Jak ja mogłam bez tego żyć?". Ja tak miałam między innymi z bazą pod cienie do powiek.

Baza pod cienie do powiek Laury Mercier zapewnia pełny efekt kryjący. Można ją stosować zamiast cienia do powiek, lub pod cienie, dla wzmocnienia koloru i przedłużenia efektu. Kosmetyk jest silnie nasycony pigmentem, posiada kremową formułę i jest wodoodporny. Pozostawia półmatowe, trwałe wykończenie. Możemy wybierać z sześciu odcieni. Ja zdecydowałam się na Cotton. 

Tak jak pisałam Wam we wstępie, długo nie widziałam sensu posiadania bazy. Zawsze wymyślałam  sobie inne potrzeby. Jak pewnie wiecie same po sobie, czasem brak potrzeb jest okazja do ich kreowania i tak oto baza Laury trafiła do mnie. Przyznaję, że działanie przerosło moje oczekiwania. Przede wszystkim podoba mi się to, że kosmetyk świetnie kryje, może spokojnie zastąpić jasny cień do powiek i rewelacyjnie współgra z linerową kreską. Druga sprawa to rewelacyjne podbijanie koloru cieni. Różnica jest bardzo wyraźna i możecie ją zobaczyć na zdjęciach poniżej. Zdjęcia specjalnie robiłam wykorzystując moją najgorzej napigmentowaną paletę cieni, które posiadam (świąteczna edycja paletek MAC'a). 

Do zdjęć nałożyłam jej trochę więcej, żeby dokładnie uchwycić efekt na zdjęciach. Nie martwcie się, nałożona w rozsądnych ilościach nie wchodzi w załamania. Co do trwałości, tu przyznaję, że jest mi trochę ciężko obiektywnie ocenić. Cienie, które mam są z reguły trwałe same w sobie. I tak zawsze dobrze zachowywały się na powiekach i siedziały sobie na nich grzecznie od rana do wieczora. Zakładam, że może faktycznie przedłużać ich trwałość, ale tu podkreślam, że tak mi sie tylko wydaje :)

Muszę Wam powiedzieć, że dumna jestem z siebie, że sobie potrzebę w postaci bazy Laury wymyśliłam i mam chęć na jeszcze dwa inne odcienie :) A Wy znacie tą bazę? A może macie inne sprawdzone tego typu kosmetyki?