YSL i Google Glass w Douglasie. Czy było warto?

W ostatnich dniach w Douglasie odbywał się event marki YSL wspieranej przez Google Glass. Makijażyści, wykonywali makijaże tworząc osobiste toutoriale dla klientek. Gdy dotarła do mnie ta informacja skusiłam się bez zastanowienia. Tym bardziej, że całe wydarzenie było bardzo mocno promowane, jako połączenie giganta kosmetycznego i technologicznego by jeszcze mocniej wyjść na przeciw kobiecym oczekiwaniom. 

Tylko czy było warto? Powiem Wam szczerze, że jak na to patrzę, to drugi raz bym tego nie powtórzyła. Ale od początku. Perfumeria rozsyłała SMSy do swoich klientów, a do tych którzy częściej robią zakupy też dzwoniono. Przekaz ogólny był taki, że YSL razem z Google organizuje event i zaprasza wszystkich chętnych, aby skorzystali z możliwości nagrania filmu.

Dopiero na miejscu, okazywało się, że aby ten film faktycznie mieć, to trzeba coś z YSL kupić. Ok, ja jechałam i tak z zamiarem zrobienia zakupów (ale o tym za chwilę) więc specjalnie mnie to nie dotyczyło. Jednak klienci nie byli informowani o tym wcześniej, a uważam, że powinni. 

Druga sprawa. Film, miał być pomocą dla osób początkujących, które chcą podszlifować swoje techniki makijażu. Zawsze, oficjalnie przyznaję się do tego, że specjalnego talentu to ja nie mam, więc staram się takie okazje wykorzystywać. Niestety, film właściwie nie nadaje się do odtworzenia jak to było robione, bo jego jakość w większości jest taka, jak zdjęcia, które zobaczycie poniżej. Nawet kolorów dobrze nie widać. 

I jeszcze wisienka na torcie. Pomimo braku informacji o tym, że zakupy są obligatoryjne z akcji skorzystałam, makijaż mam zrobiony, więc przychodzi czas na zakupy. I co? I okazuje się, że nie ma w Arkadii tego co chcę kupić, więc muszę wybrać cokolwiek. Niestety, sprawdzenie asortymentu odbyło się już po makijażu.  I to chyba właśnie to tak mocno wpłynęło na mój negatywny odbiór tej imprezy.  

Jak widzicie na zdjęciach - tu naprawdę nic nie widać. Dla uczciwości przyznam, że makijażystka była przesympatyczna, makijaż zrobiła mi piękny, ale na podstawie zdjęć i filmu tej samej jakości na nic mi się to nie przyda. 

Dziewczyny korzystacie z takich imprez? A może Wy też byłyście na YSL i Google Glass?