poniedziałek, 11 stycznia 2016

Dr. Med. Christine Schrammek Green Peel Day Cream Vital, Night Cream Vital

Seria Vital od Dr. Med. Christine Schrammek to przede wszystkim preparaty, które mają chronić skórę i nadać jej sprężystości. Mają też świetne działanie regeneracyjne. I już na wstępie powiem Wam, że są to prawdziwe perełki. 



Kremy przeznaczone są przede wszystkim do skóry delikatnej i wymagającej. Mają pozytywny wpływ na elastyczność i jędrność dojrzałej cery. W wersji na dzień znajdziemy olej z nasion dzikiej róży, aloes, organiczny olej z kruszyny morskiej, dzięki czemu krem przywraca naturalne zdolności regeneracyjne skóry oraz dba o jej równowagę. Wersja na noc wzbogacona została natomiast o olej z amarantusa, oraz ekstrakty rokitnika i granatu. Krem sprawia, że skóra jest chroniona przed wolnymi rodnikami, intensywnie nawilżona, a dodatkowo stymuluje syntezę kolagenu poprawiając jej napięcie. 





Wiecie, że ja nie specjalnie zwracam uwagę na przedziały wiekowe i inne takie wskazówki. Używam tego co sama uznaję za stosowane. I kolejny raz nie zawiodłam się na własnej intuicji. To nic, że te kremy przeznaczone są do cery dojrzałej. Mojej nie zrobiły najmniejszej krzywdy. Wręcz odwrotnie. Krem na dzień jest rewelacyjny jeśli chodzi o pielęgnację pod makijaż. Zupełnie nie przetłuszcza skóry, błyskawicznie się wchłania i sprawia, że cera przez cały dzień jest komfortowo nawilżona. Jego konsystencja jest lekka, jakby emulsyjna, dzięki czemu z łatwością się rozprowadza i szybko możemy przystąpić do kolejnych kroków. Nie sprawiał mi też kłopotu jeśli chodzi o stosowanie go na różne sera do twarzy. Krem na noc, jest naprawdę bogaty. Jego konsystencja jest lekko masełkowata, ale mimo to, rozprowadza się i wchłania bez najmniejszych problemów. A rano budzimy się z niesamowicie odżywioną skórą. Jest struktura widocznie zyskuje na jakości, staje się jakby pełniejsza. Ta seria sprawiła, że moja skóra zyskała odżywienie i odnoszę wrażenie, że poprawiła się też jej struktura. Kremy idealnie sprawdziły się po urlopie i teraz też, podczas mrozów i wzmożonego ogrzewania dają mi to co najlepsze. Nie dopadły mnie żadne przesuszenia, suche skórki, czy niekomfortowe ściągnięcie. Vital ma moc! 



A czego Wy obecnie używacie do pielęgnacji swoich buziek? Macie ochotę na markę Schrammek?


Brak komentarzy :

Copyright © 2014 Kosmetyczka Pełna Cudów

Distributed By Blogger Templates | Designed By Darmowe dodatki na blogi