sobota, 10 stycznia 2015

Mac Pro Longwear Eye Liner Black Ice

Czarna kredka do oczu to kosmetyk obecny w większości kosmetyczek. Uniwersalny produkt, pozwalający w błyskawicznym tempie uzyskać efekt, którego oczekujemy bez względu na to, czy chcemy zrobić 3 minutowy dzienny makijaż, czy zaraz idziemy do teatru.






U mnie od kilku miesięcy niezmiennie króluje czarna kredka Mac z kolekcji Pro Longwear w kolorze Black Ice. Kredki z tej serii mają 12 godzinną wytrzymałość, są odporne na wodę i nie rozmazują się. Świetnie sprawdzają się na linii wodnej.



Moim zdaniem kredka spełnia wszystkie obietnice producenta. Makijaż robi się nią błyskawicznie, bez względu na efekt, który chcemy uzyskać. Utrzymuje się na miejscu przez cały dzień, nie podrażnia oczu. Czego chcieć więcej od kredki? Ja jestem usatysfakcjonowana;)



Ja na lato chciałabym sprawić sobie jeszcze Mountain Air. A jakich kredek Wy używacie? Kupujcie co wpadnie w ręce czy są to wybory przemyślane?

30 komentarzy :

aGaRaSzKa pisze...

Ostatnio używam klasyczną, czarną kredkę od EL i jestem z niej zadowolona, ale niewątpliwie z chęcią wypróbowałabym tą z MAC'a. Może jak wykończę aktualną sprezentuję sobie Pro Longwear :-)

Kate's Beautyland pisze...

Uwielbiam Maca! Mam od nich zwykłą kredkę a i tak bardzo długo utrzymuje się na powiece. Nie wykluczam kiedyś kupna tej z serii Pro Longwear ;)))

Karo pisze...

Kredki MACa sa rewelacyjne i mnie nigdy nie zawiodly. Najchetniej je kupuje oraz Stylo Yeux Chanela <3 mam tez kilka Urban Decay i tez sa naprawde dobre :)

Szpinakożerca pisze...

mam pearlglide Lord It Up i jestem z niego ogromnie zadowolona :) trzyma się tam gdzie powinien i nic nie odbija :)

Justyna Wiśniewska pisze...

Ja nie używam ale teraz ma Sephorowa i ciekawe jak się sprawdzi ;)

Hexxana pisze...

Piękna prezentacja ♥
U mnie kredek po kokardę, że tak powiem. Najbardziej sobie cenię te z Sephory i Bare Minerals, muszą być przede wszystkim wodoodporne.

Ewelina pisze...

Jeszcze nie mam
Kredek z Maca ale to tylko kwestia czasu:)

rzetelne-recenzje.blogspot.com pisze...

Ja do rysowania kreski używam cienia :)

Luthienn pisze...

Jestem maniaczką kredek, chociaż ostatnio odkryłam świetny eyeliner, i codziennie go używam :) Przyjrzę się MACowym kredkom :)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Z Estee mam brązową kredkę. Też ją bardzo lubię, ale muszę uważać, by nie dostała się do oka bo bardzo wtedy lzawię;( Pro Longwear polecam, totalnie neutralna dla patrzałków, a trwała ;)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Ja z tych zwykłych początkowo chciałam kupic, ale, że musiałam miec gwarancje całonocnej trwałości to pani w MAC'u poleciła mi tą i jestem jej za tą radę bardzo wdzięczna ;) W MAC'u zreszta konsultantki faktycznie doradzają, zamiast bajerowac ;)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Ja kredek wiele nie mam, ale na jakaś niebieską mam chęć i to chyba też Pro Longwear bedzie ;) Stylo kojarzę i też mi się spodobały bardzo ;)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Nie znam jej, ale nadrobię;) trwałość jest zdecydowanie najważniejsza ;)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Kiedyś miałam fioletową z Sephory i pamietam, że była bardzo dobra wiec Twoja też powinna taka byc ;)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Dziękuję :) z Srphory miałam i byłam bardzo zadowolona. U mnie trwałość też jest bardzo ważna, moje oczy na słońcu czesto łzawią, a ja mam skłonność do wzruszeń wiec na wszelki wypadek wybieram takie, ktore pozostaną na miejscu ;)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Zbyt duzo pokus by miec wszystko ;) ale gonienie króliczka też jest przyjemne ;D

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Ja czasem też ;) Wszystko zalezy co akurat chce zmalowac :)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

A jaki? Bo ja liner mam w planach ;)

By Carol pisze...

Z firmy Mac nie mam żadnego produktu :) Ogólnie kredki rzadko używam.

Luthienn pisze...

Z Soap&Glory - na pewno o nim napiszę :)

Kasia pisze...

Uwielbiam liner w pisaku Mac-a. Na początku podeszłam do niego sceptycznie, ale jak tak sobie poużywałam to jest moim numerem jeden. Kredki Mac-owe właśnie testuję, są idealne i banalne w obsłudze, piękny kolor, ale... Nie przebiły moich ulubionych kredek Chanel. Taka sama jakość używania, ale trwałość koloru w mojej ocenie lepsza.

Vena Styl pisze...

Krdeki Mac-a jeszcze u mnie nie goszczą, choć pewnie kiedyś się skuszę.

Sonia pisze...

Beatko jakie Ty masz piękne oczy!:)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Jestem pewna, że gdy już pojawi się pierwszy, to będą następne ;)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Liner jest teraz jedną z rzeczy, w które chcę się zaopatrzyć. Tylko moj talent do posługiwania się tego typu kosmetykami jest minimalnie minimalny, więc muszę znaleźć wersję dla mało zdolnych ;)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Przy Twoich makijażach to one dopiero by klasę pokazały ;)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Dziękuję:*

My strawberry fields pisze...

Przepiękny makijaż! Ja po kredki niestety sięgam bardzo rzadko, cały czas mam problem z narysowaniem nimi w miarę precyzyjnej kreski :(

By Carol pisze...

Wiesz... w sumie wolałabym by żadnej się nie pojawił bo zbankrutuję :D

Sweet Chilli pisze...

Super kredka, też ja lubiłam :)

Copyright © 2014 Kosmetyczka Pełna Cudów

Distributed By Blogger Templates | Designed By Darmowe dodatki na blogi