Moje pierwsze zachwyty marką Synesis wzbudził peeling do dłoni,o którym już jakiś czas temu pisałam Wam tu Klik!. Długo nie trwało i skusiłam się na kolejny olejkowy kosmetyk firmy - tym razem Eliksir pod Oczy.
Eliksir przeznaczony jest do okolic oczu, działając na wiele oznak starzenia się skóry. Kosmetyk przede wszystkim odżywia, nawilża i regeneruje. Jednak dzięki bogactwu naturalnych olejków dodatkowo działa antyoksydacyjnie i chroni nasze naczynka. Uzupełnia też brak ceramidów w skórze. Znawcą składów nie jestem, ale wydaje mi się, że w tym wypadku zadowolone powinny być nawet te z Was, które są ukierunkowane na pielęgnację eko:
Skład:
Ricinus communis seed oil, Oryza sativa germ oil, Grapeseed oil , Macadamia oil, Avocado oil , Pistacia aloe, Chamuolgra oil, Hippophae rhamnoides oil, Cedar balm, Shea butter, Dipalmitoyl hydroxyproline, Phytosphingosine, Ceramide III b, Omega-ceramide, Tocotrienols, Tocopheryl acetate , Caprylic/capric triglyceride, Coenzym q 10, Alfa-lipoic acid (ala), Cannabis sativa seed
Ja stosowałam Eliksir pod Oczy najczęściej dwa razy dziennie w formie serum, pod krem. Warto zwrócić uwagę, że formuła tego eliksiru jest olejowa, przez co tłusta. Może to sprawić problemy tym z Was, które chciałyby rano przejść jak najszybciej do makijażu. U mnie sytuacja była trochę inna, ponieważ od kilku miesięcy rano mam całą masę czasu dla siebie więc to czy kosmetyk wchłania się 2 minuty czy 30 nie ma dla mnie większego znaczenia. Przyznaję, że kilka razy zdarzyło mi się, że na jeszcze tłuste okolice oka nałożyłam krem i zaraz zrobiłam makijaż, ale nie miało to większego wpływu na jego jakość. Nic mi się też nie rozmazywało, jednak nie dla każdego uczucie kilku warstw pod oczami może być przyjemne.
Co do samych efektów - REWELACJA. Jeśli czytacie mnie regularnie, wiecie, że do pielęgnacji skóry wokół oczu przykładam bardzo dużą uwagę. Tym bardziej teraz, gdy za chwilę moja mimika stanie się na tyle rozbudowana by rozbawiać małego człowieczka, staram się zapewnić sama sobie komfort elastycznej skóry. Tak, by za rok nie wyglądać jak zmęczona życiem matka własnego dziecka :) Po kilku miesiącach stosowania dostrzegłam, że skóra wokół oczu jest jakby bardziej treściwa. Nie wiem czy wiecie o co mi chodzi, ale generalnie zazwyczaj w tych miejscach jest ona wyjątkowo cieniutka, a po stosowaniu olejku prezentuje się po prostu lepiej. Nie straszne jej też są nie przespane noce (ostatnio cierpię na bezsenność). No i efekt ogólny jest po prostu ładny, czuję, że Eliksir służy mojej skórze i mimo młodego jeszcze wieku nabrała ona dodatkowej energii.
Jeśli nie straszne Wam są olejkowe formuły i ważna jest dla Was pielęgnacja oczu szczerze Wam polecam.
Stosujecie olejki do pielęgnacji oczu? Może możecie mi polecić inne, warte uwagi serum na te okolice?
36 komentarzy :
O, olejku pod oczy jeszcze nie miałam :) Markę znam z dawnych czasów jeszcze, ale w sumie o niej zapomniałam. Muszę sobie odwiedzić ich stronę :>
Oferta chyba obecnie jest mocno okrojona. Nie widzę już olejków do ciała, na które jakiś czas temu miałam ochotę. Może szykują coś nowego ;) Kilja rzeczy miałam okazje testować dzięki probeczkom do zakupów i mam ochotę np. na krem antybakteryjne, tym bardziej, ze w lutym i marcu będę miała urodzinowe i imieninowe zniżki :D
Chętnie go wypróbuje jak tylko wykończę zapasy :)
Cudaczne opakowanie:)
Nie znam tej firmy, a tym bardziej tego olejku, jak już wspominałam troszeczkę zaniedbuję okolice moich oczu, choć jak na takie lenistwo skóra w tamtym miejscu i tak wygląda przyzwoicie. Ale żeby nie było posiadam krem do jej pielęgnacji, tylko z użytkowaniem troszkę gorzej ;-)
Bardzo lubię wszelkie oleje i olejki do pielęgnacji skóry ciała i twarzy ;)
Wygląda pięknie. Olejki nie są moimi ulubieńcami w pielęgnacji :)
O, ja też z lutego :D ale nie szykują mi się nigdzie zniżki raczej ;p
To prawda :D Początkowo wydawało się mało praktyczne, ale w ostateczności bardzo je polubiłam ;) no i ładnie się prezentuje ;)
Co by nie mówić, na Twoich zdjęciach tego zaniedbania nie widać ;) a użytkowanie systematyczne pewnie przyjdzie za jakiś czas ;) Mi się wzmocniło teraz, gdy zdałam sobie sprawę, jak mocno rozbudowaną mimikę maja kobiety z małymi dziećmi ;D
Ja je bardzo polubiłam ;) Szczególnie, że dają naprawdę widoczne efekty ;)
Przyznaje, przyzwyczajenie się do tego opakowania trochę mi zajęło ;) ale ostatecznie jestem na tak. Efekty są, wiec opakowanie schodzi na drugi plan ;)
Oj dziękuję! Ale idealnie nie jest :-) co do Mam to faktycznie masz rację, są mistrzyniami mimiki i panowania nad swoją twarzą :-)
Ja tez, pod oczy nigdy wcześniej nie używałam takiej formuły, ale okazuje się, że i tutaj się sprawdzają ;)
Warto, naprawdę fajnie działa ;)
Jakby co, w Synesis urodzinowe są dla wszystkich ;D
skład na duży plus, bardzo treściwy, więc nie dziwię się, że są też efekty :) choć na szybko faktycznie niekoniecznie najlepszy, ale na noc - cudo
opakowanie jedynie lekko dziwaczne, choć urocze to szkoda, że nie ma żadnej pompki, aplikatorka czy czegokolwiek, tylko otworek :)
Nigdy w zyciu nie stosowałam olejkowej formuły pod oczy. Zresztą do tych do twarzy też się stosunkowo niedawno przekonałam :) Przyjdzie więc pewnie pora na rejony pod oczami :)
Czasem się nawet zastanawiam, jak mięśnie twarzy mogą sie wyginać w te wszystkie strony :D ale sama zaraz pewnie zacznę to trenować, wiec trzeba skore uelastycznić ;)
Dla mnie tez to była spora nowość, ale warta przetestowania. Na plus w sumie tez wyszło to, że olejek stosowałem w sezonie grzewczym, bo latem pewnie by był trochę trudniejszy w obejściu. A tak, skora go dosłownie piła ;)
Idealnie więc trafiłaś! Nasz skóra olejki docenia chyba ze zdwojoną siłą w okresie zimowym :)
Ojjj... weszłam na stronę producenta i muszę przyznać, że marka ogólnie bardzo mnie zainteresowała. Olejek pod oczy, który tak do końca olejkiem nie jest... mmmhmm... zaczynam się zastanawiać czy bardzo Go chcę, czy OKROPLIWIE go chcę ;) ?
Chciałabym go wypróbować. Ostatnio mam fioła na punkcie produktów pod oczy :)
Wygląda ciekawie ;)
O proszę, a ja właśnie szukam swojego ideału pod oczy :)
chętnie wypróbuję
muszę się zabrać za pielęgnację skóry dookoła oczu
Coś dla mnie, wiesz jak kocham pielęgnację podoczną , a olejki mi bardzo służą :)
nigdy nie stosowałam olejku specjalnie przeznaczonego pod oczy, bardzo ciekawy produkt, tylko chyba nie dla mnie, rano nie miałabym czasu na czekanie, aż jego zawartość wchłonęłaby się, ech szkoda, bo podoba mi się :)
Wygląda co najmniej interesująco.
Na rano faktycznie mógłby sie nie nadawać, ale może w wieczorną pielęgnację moglabys go jakoś wpływać ;)
;) warto zwrócić na całą ofertę firmy uwagę ;)
Moje ostatnio trochę kiepsko wyglądają... Muszę wcześniej chodzić spać;)
Myślę, że chcesz go okropliwie ;D aż u siebie słyszę, jak jedna z buteleczek Cię wola ;D
Oj tak. O ile znam Twoje preferencje, to byłabym z niego bardzo zadowolona ;)
Wypielęgnowana skóra wokół oczu, to dobra inwestycja na przyszłość, a ten olejek naprawde działa, wiec polecam ;)
I bardzo fajnie działa ;)
Prześlij komentarz