Phyto-Touches de Sisley - Sun Glow to puder brązujący, który nadaje cerze zdrowego i naturalnego kolorytu. Obydwa kolory można ze sobą łączyć, dzięki czemu dopasujemy najlepiej odpowiadający naszym wymaganiom odcień. W składzie znajdziemy między innymi wyciąg z głogu, który pielęgnuje cerę. Puder może być stosowany do każdego rodzaju ceru.
Ja najczęściej stosuję jaśniejszy kolor na całą twarz, a ciemniejszego używam do podkreślenia kości policzkowych. Dzięki temu cera nabiera ładnego, słonecznego blasku, jednocześnie zachowując zdrowy mat. Puder nie podkreśla suchych skórek, nie wchodzi w załamania i pory, nie zapycha nawet mojej problematycznej ostatnio cery. Co ważne, wystarczy mi jedna delikatna poprawka w ciągu dnia, aby efekt był taki jak zaraz po wykonaniu makijażu.
Ja najczęściej stosuję jaśniejszy kolor na całą twarz, a ciemniejszego używam do podkreślenia kości policzkowych. Dzięki temu cera nabiera ładnego, słonecznego blasku, jednocześnie zachowując zdrowy mat. Puder nie podkreśla suchych skórek, nie wchodzi w załamania i pory, nie zapycha nawet mojej problematycznej ostatnio cery. Co ważne, wystarczy mi jedna delikatna poprawka w ciągu dnia, aby efekt był taki jak zaraz po wykonaniu makijażu.
Szczerze jestem zachwycona i sięgam po niego ostatnio o wiele częściej niż po równie lubianego przeze mnie Nudziaka od Diora.
Czy Wy też powoli zaczynacie już sięgać po te bardziej wiosenne kosmetyki? Jakie pudry brązujące możecie mi polecić?