piątek, 8 maja 2015

Dianne Brill Eye Shadow Tiara Lace, Lace Negligee

Już jakiś czas temu pokazywałam Wam pudry Dianne Brill, a dziś przyszedł czas na pojedyncze cienie tej samej firmy. Zapraszam!:)



Posiadam dwa kolory cieni. Tiara Lace to perłowo zloty odcień, który pięknie rozświetla spojrzenie. Lace Negligee to miedziany brąz. Każdy z nich świetnie prezentuje się pojedynczo, a jeszcze lepiej wyglądają w duecie. W cieniach tak jak w opisywanych kiedyś pudrach zastosowano technologię sproszkowanych pereł. Dzięki temu efekt rozświetlenia jest wielowymiarowy.






Co dla mnie ostatnio wyjątkowo ważne to szybka i prosta aplikacja. Do tego efekt jest bardzo codzienny, ale spojrzenie zostaje przyjemnie rozświetlone i oko wygląda na bardziej wypoczęte niż jest w rzeczywistości. Cienie mogą być też dobrym dodatkiem do wieczorowych makijaży. Ja jednak sięgam po nie na co dzień, tak jak dziś, gdy chcę szybko wyglądać świeżo.

Trwałość rewelacyjna - cały dzień w idealnym stanie utrzymują się na powiece. Kolory nie utleniają się, drobinki pereł nie migrują po całej twarzy i makijaż idealnie trwa aż do wieczornego makijażu. 

Mam ochotę na więcej kolorów :)






A jak wam się podobają te cienie? Po jakie produkty sięgacie w codziennym makijażu?

24 komentarze :

Ewelina pisze...

Odcienie idealne na co dzień :)

Snow White pisze...

Bardzo ladnie, nienachalnie wygladaja :) Pomadeczke tez masz super, ja tez czesto robie taki makijaz ze nakladam delikatny kolor na oczach, a na ustach cos bardziej intensywnego :)

Justyna Wiśniewska pisze...

Moje kolory, takie lubię a co to za pomadka?*.*

Monika D pisze...

jakie piękne opakowania! Kolorki delikatne, ale ładne :)

Marta Żak pisze...

Piękny uniwersalny duecik! Ale moja Droga, Twoje usta! *.*

inesbeauty pisze...

Bardzo lubię takie odcienie u siebie , u Ciebie pięknie się prezentują :) i na całą powiekę i do rozświetlenia :) ten jaśniejszy nawet na polika bym się pokusiła :)

Luthienn pisze...

Uwielbiam takie dzienne kolory :)

Inga B. pisze...

Bardzo fajne cienie do codziennych makijaży :) a jakie one mają ładne opakowania! :)

Sweet Chilli pisze...

Bardzo fajny dueat, ale usta ahhh skradły posta :P

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Hehe lubię mocne usta przy delikatnych oczach :) Codzienny makijaż od razu zyskuje wyrazistości :)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Opakowania jako pierwsze zwróciły moją uwagę :) Później to już samo poszło :D

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Szczerze mówiąc jako rozświetlacza nigdy go nie używałam, ale z pewnością to sprawdzę :) Bo ja to taki wyszukiwacz jestem :D a usta to nic innego jak Mac Candy Yum Yum :)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

ja też, bardzo:)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

własnie na poliku go jeszcze nie miałam, ale to faktycznie jest bardzo dobry pomysł :) muszę go ta nałożyć :)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Usta to Mac Candy Yum Yum :D uwielbiam ten róż;D

kosmetyczkapelnacudow pisze...

takie właśnie typowo na co dzien, gdy trzeba szybko wyjśc z domu :)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Pomadka to Mac Candy Yum Yum :)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

To taki najszybszy makijaż na co dzień, a przez kolorowe usta ma jednak trochę pazura :) Tak w sumie lubię najbardziej :)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Taki makijaż najbardziej lubię :)

Sweet Chilli pisze...

Zgadzam się :)

Karo pisze...

cienie jak cienie fajne ale usta ! wow! wspaniale Ci w tym kolorku :)

Marta Żak pisze...

Obłędnie w niej wyglądasz! <3

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Dziekuje :*

Infinity Blog pisze...

Cienie cieniami, ale usta Kochana! Piękny, radosny kolor :)

Copyright © 2014 Kosmetyczka Pełna Cudów

Distributed By Blogger Templates | Designed By Darmowe dodatki na blogi