Chcąc nie chcąc ciąża ciało zmienia. Dojście do siebie trochę czasu zajmuje. No chyba, że jest się super top modelką i ma się cały sztab specjalistów za sobą. Ja nie mam. Niestety. Ale mam kilku sprawdzonych pomocników w łazience.
Pieniący się peeling tonizujący ciało zawiera między innymi wyciąg z bluszczu. Za złuszczanie odpowiedzialne są drobinki różnej wielkości, dzięki czemu skóra ma zostać dokładnie złuszczona i oczyszczona.
Skład:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Polyethylene, Triethanolamine, Acylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Decyl Glucoside, Phenoxyethanol, Blue 1 (CI42090), Cellulose Gum, Parfum, Hedera Helix Extract, Limonene, Peg-200, Hydrogenated Glyceryl Palmate, Peg-7 Glyceryl Cocoate, Sodium Methylparaben, Yellow 5 (CI 19140).
Jako peeling moim zdaniem jest zdecydowanie zbyt słaby. Chyba, że ktoś lubi delikatne złuszczanie. Ja jednak jestem zwolennikiem mocnych wrażeń, więc oczekuję czegoś mocniejszego. Mimo to, używanie go w formie żelu pod prysznic bardzo mi odpowiadało. Bardzo dobrze oczyszczał skórę, delikatnie złuszczał i naprawdę przyjemnie się pienił. U mnie ma dodatkowy plus za energetyczny zapach, który po całym dniu stawiał mnie jeszcze na nogi na kilka wieczornych godzin. Skóra nabrała też ładnego kolorytu.
Wkrótce napiszę Wam też trochę na temat innych kosmetyków Elancyl, które miałam już okazję na sobie przetestować.
Jakie macie sposoby na ujędrnienie ciała przed latem?
21 komentarzy :
Nie miałam póki co potrzeby stosować takich produktów więc chyba nic nie polecę. Ja szkieletorek niestety:D
Też taka byłam :) ale teraz troszkę do zgubienia jeszcze jest ;( No ale z drugiej strony podobno dla chcącego nic trudnego wiec musi sie udać ;)
Na pewno się uda:))
No mam nadzieję, że jak kiedyś zaciążę to potem trochę mi zostanie bo ja mam niedowagę:/
bardzo lubię Elancyl i miałam już wszystko prócz pielęgnacji na rozstępy :) ale może kiedyś i te wypróbuję , oby !
Ja teraz kupiłam nowy peeling Collistar , ujędrniający właśnie , pięknie pachnie wiśnią :) ja kocham te peelingi !!!
Regularnie używam kosmetyków na Cellulit i ujędrniających, plus zaczynam treningi personalne na siłowni :) mam nadzieję ,że do urlopu będę cacy :P
O ile nie przywiązuję zbytnio wagi do tego typu produktów, bardzo mnie nim zaciekawiłaś. Po prostu troszeczkę nie wierzę w ich działanie, choć oczywiście póki nie spróbuję - nie oceniam :-)
Kochana ja przed ciaza tez miałam i szczerze mówiąc to mi jej brakuje :D z tym, że ja mam takie małe zboczenie - kocham wystające kości. Nie żebym miała zapędy na anorektyczkę, ale je lubie j juz ;D
Wypróbowania pielęgnacji na rozstępy życzę Ci Aguś całym serduszkiem! Tylko bez rozstępów bo te sama niestety mam od czasów gdy byłam nastolatka i chyba nic ich nie usunie juz :(
A kremdo biustu miałaś? Bo sie nad nim zastanawiam i nie wiem czy brać;)
Na treningi personalne mam ochotę, tylko teraz przy Małym troche mam problem z wygospodarowaniem sobie czasu. Ale muszę to jakoś poukładać bo troche ud mi przybyło ;D
Szczerze? Ja tez nie do konca ;) Ale jakoś mnie to nakręca do działania, a gdy widzę efekty to juz w ogóle miodzio ;)
znam i mam podobne zdanie jak Ty :) delikatesik, fajny na co dzień, ale wolę mocniejsze działanie
Ja zdecydowanie tez;) Jakoś takie delikatne granulki tylko rozbudzają moj apetyt na wiecej :D
Jestem ciekawa tych kosmetyków :)
Kochana mam prośbę... Czy mogłabyś poklikać u mnie w linki w najnowszym poście z Dresslink ? Byłabym ogromnie wdzięczna ! :) Z góry dziękuję ! :)
Pewnie;) jak tylko zasiade do
Komputera to postaram sie pomoc ;)
Kosmetyki Elancyl nie są mi znane ;/
Ja też przez długi czas nie miałam z nimi nic wspólnego. Ale teraz, trzeba się ujędrnić :D
Ha dobre z tymi kościami:D
Mnie takie ujędrnianie czeka za dwa miesiące :) Na pewno skuszę się na krem na noc do ciała, który używałam jakiś czas temu i Tobie też go polecałam i widzę, że go sobie sprawiłaś :) Z chęcią poczytam o reszcie gromadki.
Mam ochotę go wypróbować :)
Dla mnie najlepszym sposobem na ujędrnienie i wygładzenie skóry, poza zdrowym odżywianiem i aktywnością fizyczną, jest szczotkowanie ciała na sucho. Zajmuje niewiele czasu, a po kilku tygodniach efekty są rewelacyjne ;)
Oj to u Ciebie strasznie szybko zleciało :) Jak się czujesz? Wszystko już przygotowane?:)
Tak, mam ten kremik i jestem zadowolona. Do tego tak udało nam się poukładać dzień z moim B. że od czerwca będę mogła zacząć treningi z trenerem personalnym, a później jakieś tam jeszcze zajęcia sobie dołączę. Podobno bardzo dobry na brzuch po ciąży jest Pilates. Okazało się jeszcze, że na siłowni obok mnie mają takie zajęcia dla mam z maluszkami, więc jak nasz Kruszynek będzie trochę starszy to w wakacje zaczniemy sobie razem chodzić na silownie :)
Aktywność fizyczną zacznę uskuteczniać od czerwca, mam nadzieję, że szybko przyjdą efekty :) a szczotkowanie ciała na sucho już kilka razy mi gdzieś mignęło przed oczami,ale trochę się boję, że to może boleć :D Boli?
Ja ćwiczę z Ewą Chodakowską 3 razy w tyg., do tego trochę biegam i pierwsze efekty odnotowałam już po niecałym miesiącu. Także naprawdę warto :)
A szczotkowanie nie boli, ale trzeba kupić dobrą szczotkę. Ja przez długi czas używałam tej z The Body Shop i była ok, ale ostatnio moja skóra zrobiła się wrażliwa i szczotka zaczęła ją podrażniać. Niedawno zamówiłam nową z Aromatherapy Associates i myślałam, że będzie lepsza, a okazała się jeszcze twardsza ;/ Teraz czekam na kolejną z Fridge, która wykonana jest z naturalnego włosia. Ma być niby delikatniejsza i mam nadzieję, że się sprawdzi. Jeśli chcesz to mogę dać Ci znać czy jest godna uwagi ;)
Szybko, szybko, aż sama się dziwię :) Czuję się w porządku, choć brzuszek mam juz spory i nie ukrywam, że cieżko mi z taką piłeczką z przodu :) W większości wszystko przygotowane. Muszę jeszcze ogarnąć torbę do szpitala, no i w czerwcu mąż musi złożyć meble dla Leosia :)
Świetnie! Ruch to podstawa :) Ja cały czas staram się regularnie chodzić na spacery i dwa razy w tygodniu śmigam też na jogę.
Prześlij komentarz