To już ostatnia szminka Illamasqua, jaką Was będę kusić. Przynajmniej na jakiś czas :)
Flare to zdecydowanie najodważniejszy kolor, ze wszystkich, które posiadam. Intensywna pomarańczka przyciąga spojrzenia i dobrze zachować przy niej umiar w reszcie makijażu. Inaczej można wyglądać śmiesznie.
Właściwości ma takie jak pozostałe opisane, przeze mnie szminki Illamasqua. Rewelacyjna trwałość, brak migracji, brak wysuszenia ust - wszystko jak najbardziej na tak.
Malujecie usta na pomarańczowo?:)