poniedziałek, 11 maja 2015

Kiehl's Ultra Facial Oil-Free Toner

Tonizowanie twarzy często jest w naszej pielęgnacji pomijanie i traktowane po macoszemu. Moim zdaniem nie słusznie, bo odpowiedni poziom pH i neutralizacja cery po oczyszczaniu są naprawdę istotne dla pełnej pielęgnacji. Aby przekonać te z Was, które nie widzą sensu w stosowaniu toników, dziś zapraszam Was na recenzję Ultra Facial Oil-Free Toner od Kiehl's.



Tonik przeznaczony jest do cery normalnej, mieszanej i tłustej. Ma przywracać równowagę, odświeżać i nawilżać naszą cerę. Kosmetyk pozbawioy jest silikonów, parabenów i substancji zapachowych. Zamiast tego zapewnia naszej cerze naturalne wyciągi, między innymi z imperaty cylindrycznej.



Codzienne stosowanie go było naprawdę przyjemne. Bardzo dobrze odświeżał moją cerę i neutralizował ewentualne ściągniecie czy podrażnienia. Stosowałam go również podczas kuracji kwasami i nawet na lekko podrażnionej, łuszczącej się skórze sprawdził się idealnie. Nic nie piekło, nie było zaczerwienień. Wręcz przeciwnie - ewentualny dyskomfort od razu był łagodzony i nie musiałam spieszyć się z nakładaniem kolejnych kroków pielęgnacji. Na plus zasługuje też wydajność toniku. Jedna buteleczka spokojnie wystarcza na 4 miesiące stosowania rano i wieczorem. 

Ja jestem pewna, że jeszcze po ten tonk kiedyś sięgnę. A Wy? Miałyście już okazję zapoznać się bliżej z ofertą marki odkąd dostępna jest w Warszawie?



25 komentarzy :

OnAlwaysTogether pisze...

Wydajność ma bardzo ładną :)

Ewelina pisze...

Pewnie, że niesłusznie;) trzeba używać:) niestety nie mam za bardzo dostępu do tej marki, nic jeszcze nie wypróbowałam.

Infinity Blog pisze...

Nie dla mnie on, ale kosmetyki tej marki kuszą, nie ukrywam :)

Sonia pisze...

Uwielbiam Patkowy tonik, teraz skusiłam się na kilka nowości:) tej marki nie znam kompletnie ale to właśnie przez ograniczony dostep .

Sweet Chilli pisze...

Wygląda fajnie, skład też mi odpowiada. Jednak nie mam dostępu do tej marki i jeszcze nie miałam okazji używać.

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Zdecydowanie;) Jak na tonik to nawet bym powiedziała, że rewelacyjną ;)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Z pewnością będziesz miała okazję ;) a jak już się trafi to sobie nie żałuj Kochana!;)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

A dlaczego? Masz inny typ skóry czy z jakiegoś innego powodu? Ja mam jeszcze dla Was w zanadrzu dwie recenzje, a w planach kolejne zakupy :D Kiehl's wciąga wiec jak zaczniesz zakupy yo jestem pewna, że będziesz chciała wciąż więcej ;)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Tego Patkowego właśnie nie znam. Muszę go wreszcie kupić, bo wszędzie jest chwalony, a ja jestem do tylu ;)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Może z czasem sklepów Kiehl'sa będzie coraz więcej, wtedy łatwiej będzie się zapoznać z ich cudeńkami :)

Sweet Chilli pisze...

mam taką nadzieję :)

UpitaKubusiemx3 pisze...

Wcześniej nie słyszałam o tym produkcie, muszę się mu bliżej przyjrzeć.:)

Karo pisze...

Mialam go juz kilka razy i bardzo go lubiam! Nie mam nic do marudzenia :)

Marta Żak pisze...

Nie znam, ale zdecydowanie mam ochotę poznać. Wydaje się być stworzony dla mojej skóry, a tonizowanie na nowo jakiś czas temu mocno polubiłam. Już sobie nie wyobrażam, by miało tego kroku w mojej pielęgnacji nie być :)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Jak na ten moment dostępne są stacjonarnie w Arkadii, ale może wkrótce bedą kolejne salony ;) W każdym bądź razie zdecydowanie warto się z Kiehl'sem zaprzyjaźnić ;)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Bardzo się cieszę, że u Ciebie też się sprawdził;) a jak u Ciebie z jego wydajnością? Bo ciekawa jestem czy tak jak i u mnie był długowieczny?;)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Tonik to był mój pierwszy "dorosły" kosmetyk wiec ja nigdy go nie olałam i zawsze w pielęgnacji ten krok w moim przypadku musi być ;) Ty chyba jesteś fanka toniku Oat&Rub o iledobrze pamietam?

Marta Żak pisze...

Ja na troszkę olałam i uznałam za zbędny. Biję się w pierś! ;)
Nieee, to chyba nie ja. Toniku Patkowego nigdy nie miałam :)

Luthienn pisze...

Miałam próbki kremu z tej serii i byłam zadowolona :) Tonik mnie kusił i po Twojej recenzji sięgnę po niego na pewno :)

Karo pisze...

oj na dlugo mi starczal :)))

Justyna R pisze...

Z tego, co wyczytałam Kiehl's tylko w Wawie w Arkadii? Mają swoje własne firmowe stanowisko?

Infinity Blog pisze...

Mam suchą cerę, także lubię toniki nawilżające :) Ooo, czekam w takim razie na kolejne wieści z frontu ;)

Black Raspberry pisze...

Ja jestem zachwycona serum na noc oraz kremem pod oczy z awokado tej marki :)
Tonik mnie zainteresował i być może skuszę się na niego latem ;)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Warto :) Ja jeszcze na szczęście na bubla się u nich nie natknęłam :)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Tak, jak na ten moment tylko tam można kupić ich kosmetyki stacjonarnie.

Copyright © 2014 Kosmetyczka Pełna Cudów

Distributed By Blogger Templates | Designed By Darmowe dodatki na blogi