środa, 3 lutego 2016

Ulubieńcy Stycznia 2016

Styczeń za nami. Nie mam pojęcia kiedy ten miesiąc minął. Przyszedł czas, abym zaprezentowała moich ulubieńców. 



1. Kiehl's Lip Balm #1 to balsam do ust, który zdecydowanie rozkochał mnie w sobie po raz kolejny w tym miesiącu. Pogoda jaka była wszyscy wiedzą, kaloryfery też niestety swoje trzy grosze dodały. Dokładając do tego moją miłość do trwałych i matowych szminek moje usta mogły przypominać papier ścierny. Ale nie przypominają, Kiehl'sik je uratował przed wiatrem, mrozem, deszczem, suchym powietrzem i dwudniowym zarostem mojego męża. Więcej o tym balsamie możecie przeczytać tu: Klik!

2.Cerruti 1881 czyli zapach stary jak ja. Ale zupełnie mi to nie przeszkadza, jest ponadczasowym, bardzo kobiecy i jakoś mimo, że lekki to cudownie mi się go nosiło przez cały miesiąc. Zdecydowanie sięgałam po niego najczęściej ze wszystkich moich flaszek. Możecie przeczytać o nim więcej tu: Klik!

3.Dr Irena Eris i różyczka z serii Provoke w perłowym kolorze gościła na mym policzku najczęściej ze wszystkich róży i rozświetlaczy, które mam. Nie ważna, czy nałożona jako dodatek do różu, czy noszona samodzielnie nadaje twarzy lekko chłodny, ale bardzo naturalny blask. Podoba mi się mimo, że z reguły sięgam po ciepłe odcienie. Pokazywałam już ten róż razem z jego braciszkiem tu: Klik!

4.Shiseido Benefiance Nutri Perfect Eye Serum stosuję właściwie od niedawna, ale już jestem zauroczona jego działaniem. Odżywcza formuła intensywnie pielęgnuje skórę pod oczami, a do tego idealnie nadaje się pod makijaż. Wchłania się błyskawicznie. Na pewno poświęcę mu w przyszłości więcej miejsca.

5.Emolium Szampon Nawilżający to moje odkrycie w pielęgnacji włosów. Naprawdę nawilża, dobrze oczyszcza włosy, a co dla mnie obecnie najważniejsze, działa łagodząco na podrażnioną skórę głowy i nie funduje mi kolejnych niespodzianek. Jestem zauroczona tym szamponem i na pewno będę używała go regularnie. Doszukując się minusów, mogłabym napisać, że jest mało wydajny, ale szczerze mówiąc przy jego cenie zupełnie mi to nie przeszkadza. 

To moja złota piątka minionego miesiąca. Znacie coś? Po co Wy najchętniej sięgałyście w styczniu?

Brak komentarzy :

Copyright © 2014 Kosmetyczka Pełna Cudów

Distributed By Blogger Templates | Designed By Darmowe dodatki na blogi