poniedziałek, 19 maja 2014

Dior 5 Couleurs Designer Amber Design

Która z nas nie zna kultowych 5 Diora?:) Pytanie retoryczne :)

Pokaże Wam dziś jedną z moich paletek w kolorze Amber Design. Uwielbiam wszelkie odcienie brązów, takich kolorów jest u mnie najwięcej jeśli chodzi o makijaż ocz. I niby mogłoby się wydawać, że ograniczone są możliwości jeśli chodzi o wymyślenie czegoś "wow", a jednak Diorowi się moim zdaniem udało.


Paletka zawiera jeden cień bazowy (to ten najjaśniejszy na dole), trzy cienie oraz liner. Jak zobaczycie na swachach w dwóch najjaśniejszych cieniach zatopionych jest ogromna ilość złocistych drobinek. Te kolory mają inna konsystencję od pozostałych cieni, są jakby kremowe, lekko wilgotne.



Dwa pozostałe, czyi środkowy i ten ciemny brąz są wyjątkowo aksamitne, rewelacyjnie nakładają się na powiekę i nie osypują.


Liner spełnia swoje zadanie znakomicie, możemy nim wyczarować taką kreską jaką tylko sobie wymyślimy. Nie rozmazuje się i nie blednie w ciągu dnia, a to dla mnie bardzo ważne.

Do paltetki poza zwykłymi pacynkami dołaczona jest też końcówka do linera. Sprawdza się naprawdę dobrze, więc jeśli ktoś a ochotę to może używać tej z zestawu.

Całośc oczywiście możemy schować w aksamitny Diorowy futeralik :) Ja uwielbiam te gadżety :)




Piękne prawda?:) Lubicie brąz na powiekach?

12 komentarzy :

Ania pisze...

Ja bardzo:) W zasadzie do beżów i brązów ogranicza się mój makijaż oka:) Innych kolorów praktycznie nie używam:)

piękniejestżyć pisze...

Bardzo lubię brązy, ale ta nasza miłość burzliwa. Najpierw używałam namiętnie, później rzuciłam uznając, że przy moich brązowych oczach to nuda by znów powrócić do siebie z hukiem ;)
Z Dior-owskich piątek mam 804 Extase Pinks, ale tak mi się z niej sypią drobinki przy aplikacji, że praktycznie jej nie używam, nie wiem czy mój egzemplarz taki felerny czy one tak mają.

Uzależniona Zakupoholiczka pisze...

Ja właściwie tez tak mam. Jeszcze rożnego rodzaju szarości i oczywiście czerń przy okazji wieczornych imprez, ale na co dzień zdecydowanie królują beze i brązy ;) Moze to tez kwestia tego, ze innymi kolorami nie do konca umiem sie posługiwać ;D

Uzależniona Zakupoholiczka pisze...

Piękne te Twoje pieteczki są! Tylko róże i fiolet właśnie chyba do brązowych oczu najladniej pasują. Ja mam szaro niebieskie ( czasem zielone ;D, czasem turkusowe ;D ) i niestety ale czuje sie jakbym miała popodbijane oczy przy takim makijazu;(

Maria Mackiewicz pisze...

Mówią, że powinnam ale ja wciąż się jakoś czaję z tymi brązami ;))

Kahleenka pisze...

Piękne! Zwłaszcza ten odcień złota przypadł mi do gustu.

Uzależniona Zakupoholiczka pisze...

Brązy są piękne i chyba nie ma osoby, której nie pasują ;) może warto spróbować?;)

Uzależniona Zakupoholiczka pisze...

Mi tez;) dziś nosilam go solo na powiekach bo nie miałam czasu na dłuższa zabawę z makijażem i sprawdził sie rewelacyjnie ;)

Agata pisze...

piękne naturalne kolory:)

Sonia pisze...

Uwielbiam takie z pozoru nudne kolorki! :)

Lil Oddiette pisze...

Bardzo lubię takie kolory :)

Anonimowy pisze...

piękna paletka i kusi, oj kusi:)

pozdrawiam ciepło
:)

Copyright © 2014 Kosmetyczka Pełna Cudów

Distributed By Blogger Templates | Designed By Darmowe dodatki na blogi