Po zadowoleniu jakie wywołał u mnie krem Biotherm Blue Therapy Eyes , ucieszyłam się gdy w moje dłonie wpadł krem tej samej marki, tym razem Skin Best Eyes.
Kosmetyk przeznaczony jest do zmęczonej skory wokół oczu. Jego głównym zadaniem jest niwelowanie worków i opuchnięć, przy jednoczesnym usunięciu delikatnych lini. Oto, co pisze o nim producent:
Stosowałam ten krem kilka miesięcy temu, rano i wieczorem. Sprawdził się świetnie wtedy, gdy robiłam w pracy nadgodziny i spędziłam 12 godzin przy komputerze. Mimo tego i klimatyzacji, skóra wokół oczu była dobrze nawilżona i napięta, a mi na ten moment takie działanie w zupełności wystarcza.
Jest tez dość wydajny, u mnie buteleczka wystarczyła na 2 miesiące stosowania. Warto zwrócić uwagę na dodatkową nakładkę, która zabezpiecza kosmetyk podczas podróży. Krem wchłania sie błyskawicznie przez co szybko możemy przejść do dalszej pielęgnacji. Dobrze współpracowało też z serum Lancome Genifique Yeux.
Moim zdaniem to jest dobry krem dla kobiet w przedziale wiekowym 20-25 lat. Z pewnością nie usunie on zmarszczek czy nie poradzi sobie z opadającymi powiekami, bo jego działanie nie jest aż tak intensywne. Polecam go jednak każdemu pracoholikowi, przed komputerowym maratonem ;)
Znacie ten krem? Czego aktualnie używacie do pielęgnacji oczu?