piątek, 24 lipca 2015

Marc Jacobs Nail Polish Desire

Gdy kolorówką Marc'a Jacobs'a pojawiała się w Polsce wywołała spory boom. Ja jeszcze przed tym wydarzeniem weszłam w posiadanie dwóch lakierów. Jednak kolor, który chcę Wam dziś pokazać, jest tak trudny do uchwycenia, że dopiero dziś " w miarę" mi się to udało. 



Desire to rubinowa czerwień. Pięknie błyszczy na pozurach, rozprowadza się bez najmniejszych trudności i nie smuży. Do tego ma całkiem dobrą trwałość, około 5 dni, a gdy już zaczyna schodzić to raczej ścierają się końcówki niż coś odpryskuje. 



A jak Wam podoba się ten kolor? Miałyście już okazję poznać kolorówkę Mareczka? Może macie już swoich ulubieńców? 


41 komentarzy :

Ewelina pisze...

Jeszcze nie miałam takiego lakieru typowo z wyższej półki:) Z MJ póki co mam tylko żelową kredkę do powiek. Bardzo ją lubię i chciałabym więcej:) swego czasu chciałam nawet kupić podkład, ale uznałam, że pewnie i tak bym za często nie używała bo nie lubię więc pewnie kupię ten w pudrze;) Chciałabym jeszcze więcej kolorów kredek, może róż i oczywiście balsam do ust. Chociaż przy moim ekspresowym zużyciu balsamów to chyba nie byłoby zbyt opłacalne :P

Black Raspberry pisze...

Uwielbiam czerwień więc i ta bardzo mi się podoba :) A kolorówki Marca nie miałam jeszcze okazji poznać ;)

Justyna Wiśniewska pisze...

Dziwna ta buteleczka :p ale tak kolor wygląda jak 'z salonu' ;)

Paradise for the Eyes pisze...

Nie widziałam jeszcze lakieru w takim opakowaniu :) Bardzo fajnie wygląda.

Obsession Kasia pisze...

znam tylko pomadkę ale na pewno poszerzę me horyzonty :D

Beautypedia patt pisze...

odcień nie dla mnie ale lakiery marca mnie kuszą :D

Szpinakożerca pisze...

kocham czerwienie, ale zdecydowanie wolę wśród nich raczej kremowe wykończenia :)

nazywamsiękasia. pisze...

Opakowania Marca są piękne <3 Jeszcze niczego nie próbowałam, ale kusi mnie bronzer :) i konturówki...i pomadki...i lakiery...ehhh...

Madame Oleosa pisze...

Mam jeden lakier, który odkupiłam za grosze, ale jeszcze nie używałam ;) Co do innych produktów: i paleta cieni Lolita i pomadka Have we met mnie rozczarowały i wychodzę z założenia, że najładniejsze w tej marce to są opakowania, niestety.

Luthienn pisze...

Fajna buteleczka :D

Infinity Blog pisze...

Kolor bardzo w moim guście! :) Lubię czerwienie, róże i korale. Mareczka póki co nie znam, może kiedyś się skuszę na coś :)

Snow White pisze...

Hmm, mnie jakos ta marka nie rajcuje - tzn pewnie cos kiedys kupie, ale tylko jak znajde cos w ich ofercie co mi sie bd w 100% podobalo ;)
A ten lakier ktory masz jest swietny! Piekny odcien czerwieni - zreszta ja najczesciej wlasnie nosze czerwienie na pazurkach ;)

inesbeauty pisze...

przepiękny kolor ! już robiłam kilka podjeść do lakierów z tej marki ale nie mogłam się zdecydować na kolor :)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Wybór jest ciężki ;) Ja mam ogromną ochotę na coś różowego i jakies ciemniejsze kolory. A miedzy jakimi wybierasz?;)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Wlasnie ja tez czerwień, wiec wybor był bardzo bezpieczny :) w sumie, to u mnie wiecej emocji wywołał Kiehl's czy teraz Origins, ale to pewnie też kwestia tego, że ja bardziej na punkcie pielęgnacji swiruje niż kolorowki. Fakt, że od Marc'a kręcą mnie palety cieni, ale jeszcze nie miałam okazji ich dobrze potestowac.

kosmetyczkapelnacudow pisze...

U mnie czerwień na paznokciach pojawia sie bardzo czesto, wiec nie mogłam na początek wybrać inaczej ;) z Mareczkiem to trochę chyba było tak, że był boom na wejście a potem troche o nim zapomniano;)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

To fakt ;) Ogólnie design opakowań tej firmy jest bardzo ładny ;)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Ja cieni jeszcze nie testowalam. Mam jedna pomadkę w mini wersji, ale powiem szczerze, że jeszcze nie miałam okazji jej uzywac. Przez moją fascynację Illamasqua większość rzeczy poszła chwilowo w odstawkę. A z cieniami nie odpowiadała Ci pogmentacja? Czy np sie rolowaly?

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Chyba kusi Cię wszystko ;D a opakowania mi też się bardzo podobają. Niby prosty design, a jednak się wyróżniają ;)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Ja z reguły tez, ale ze kremowych mam kilka, to uznałam, ze spróbuję czegoś innego ;)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Nie lubisz czerwieni?;)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Ja pomadkę mam, ale jeszcze nie używałam ;D bede musiała ją wygrzebac ;)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Zdecydowanie wyróżnia się na tle innych ;) Ale i jakość ma bardzo dobrą ;)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Hahaha " jak z salonu" ;D kolor na żywo na pewno zwraca na siebie uwagę, bo jeszcze nigdy tyle osób nie pytalo mnie co mam na paznokciach ;)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

U mnie czerwienie na paznokciach pojawiają sę najczęściej ;) a ta przez to lekko metaliczne wykończenie bardzo sie wyróżnia na tle innych, ktore mam ;)

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Wiesz, prawde powiedziawszy, to te lakiery z wyższej półki nie różnią się specjalnie od tych ze średniej ;) Jak chcesz to ja bym Ci proponowała na początek lakiery MAC'a, one kosztują 40-50 zł i bedziesz mogła ocenić czy widzisz sens w kupowaniu tych droższych. Ja je kupuje bo moj wrodzony snobizm nie pozwala mi czasem zrobic inaczej :D

Madame Oleosa pisze...

Załączam moją recenzję ;)
http://oleosa.blogspot.com/2015/03/lolito-swiato-mego-zycia-pomieniu-mych.html

kosmetyczkapelnacudow pisze...

Dzięki ;) lecę czytać ;)

Ewelina pisze...

Ja z nieco droższych miałam tylko OPI i Essie. Z tych jakbym miała kupić to pewnie głownie ze względu na nietypową buteleczkę. Te z Maca mnie jakoś nie pociągają

narja pisze...

piękny kolor :)

Karolina pisze...

Jaką to ma pojemność? Buteleczka wydaje się bardzo duża :)

mojeimponderabilia pisze...

Ja czerwienie noszę niezależnie od okazji i pory roku, więc bardzo mi się podoba ten odcień. Ja mam ochotę na coś z kolorówki od Marca, ale nie jest to jakieś ogromne pragnienie :)

Beautypedia patt pisze...

lubię ale jestem fanem takich ciemnych odcieni czerwonego :D

Snow White pisze...

No tak, widac, ze u Ciebie wiecej recenzji pielegnacji ;) O, nie wiem czy wiesz, ale Origins teraz jest stacjonarnie w Warszawie :)
Akurat cieni nie badalam, wczoraj bylam w Sephorze i ogladalam roze :) Calkiem calkiem Ci powiem :)

Justyna Wiśniewska pisze...

No to wtedy dokonałaś słusznego wyboru :)

Infinity Blog pisze...

U mnie podobnie :) Lubię czerwienie w różnym wydaniu. Masz swoją ulubioną? Boom był na Mareczka, to prawda. Osobiście nie uległam.

aGaRaSzKa pisze...

Może jestem jedyna ale nie znam kolorówki Mareczka i co najdziwniejsze nie kusi mnie ona wcale :-) W sumie sama nie wiem czemu, wiesz, że nawet jeszcze nie obejrzałam jego produktów tak dokładniej na spokojnie? Kiedyś nawet zapomniałam, że ta marka jest dostępna! Chyba się starzeję...

aGaRaSzKa pisze...

Co oczywiście nie zmienia faktu, że kolor lakieru jest przepiękny!

Nottooseriousblog pisze...

Cudne opakowanie! A kolor bardzo kobiecy i chętnie bym go widziała na swoich paznokciach :)

Karo pisze...

Baaaardzo! Bo kocham czerwone lakiery i to w każdej postaci <3

Daisy K pisze...

Wygląda przepięknie, tez taki chcę :D

Copyright © 2014 Kosmetyczka Pełna Cudów

Distributed By Blogger Templates | Designed By Darmowe dodatki na blogi