Kariera Anny Sui jest typowym przykładem na to, jak może spełnić się Amerykański Sen. Jako mała dziewczynka, mając 4 lata postanowiła, że zostanie projektantką mody. Dziś, jej nazwisko jest jednym z głośniejszym w modowym świecie, a styl który prezentuje przyciąga grono wiernych fanów i staje się inspiracją dla młodych pokoleń. Przywiązanie do wiktoriańskiego stylu i miłość do detali widoczna jest też w jej kolekcji kosmetyków. Niesamowite, bajkowo zdobione opakowania, skrywają w sobie zapachy i produkty do makijażu, które dla wielu osób stały się już przedmiotami kolekcjonerskimi.
Na wiosnę 2014 roku Anna Sui wprowadziła do swojej kolekcji limitowaną edycję szminek. Dostępne w wyjątkowych, niesamowicie dziewczęcych opakowań pomadki przyciągały zapachem róży i delikatnymi, świetlistymi kolorami o transparentnym wykończeniu. Odcienie przeznaczone co codziennego użytku, które mają zapewnić idealny makijaż już za jednym pociągnięciem. U mnie możecie zobaczyć kolor 02 Shimmer Salmon Pink.
Z reguły decyduję się na szminki, które mają intensywną pigmentację, są matowe i raczej z przedłużoną trwałością. W tym przypadku, decyzja opierała się jedynie na opakowaniu. Naprawdę, przepadłam gdy je zobaczyłam. Na szczęście, wraz z upływem czasu okazało się, że była to bardzo dobra decyzja. Łososiowy kolor bardzo subtelnie podkreśla usta, tworząc świeży i naturalny efekt. Idealnie nadaje się do szybkiego, dziennego makijażu i poprawek, przy którym dostęp do lusterka mamy ograniczony. Szminka ma taka jakby wilgotną formułę, dzięki czemu nosi się ją wyjątkowo komfortowo, jakby balsam do ust. Jest przez jednak taka dość miękka, trochę maślana - sprawia to, że niestety może być podatna na złamania. Trwałości nie ma specjalnie powalającej, bo utrzymuje się jedynie około 2 godzin. Tu jednak mi to nie przeszkadza, pomadki z takim wykończeniem chyba po prostu nie są specjalnie trwałe. Dla mnie akurat zapachu mogłoby nie być, bo specjalną fanką różanych aromatów nie jestem. Czuć go dość wyraźnie przez dłuższą chwilę, więc fanki róży na pewno byłyby zachwycone.
Znacie markę Anna Sui? Lubicie takie wykończenie pomadek?
Czego jeszcze użyłam w tym makijażu?
Twarz:
Podkład Dianne Brill Fresh Water Pearl Powder Pearl Shell: Klik!
Róż z Palety Illamasqua Powder Blusher Duo In Beg&Bronzerella: Klik!
Oczy:
Korektor Illamasqua Skin Base Lift Brightening Concealer Light: Klik!
Paleta Too Faced Liquid Eye Shadow Collection
Tusz do rzęs Kobo Ideal Volume Mascara
Kredka do brwi Paul&Joe Eye Brow Pencil Duo 03
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz